sobota, 31 marca 2012

wtorek, 27 marca 2012

Nadal jajka

U mnie ciągle królują jajka. robię ich tyle, że juz mnie palce bolą od szpilek.....

a to wyszło mi takiedziwne - kojarzy mi się z obwiązaną staruszką cierpiącą na ból zęba :)

Poza tym dopadło mnie chyba przesilenie - nic mi sie nie chce i nic nie ma sensu......

Zapraszam nadal na moje CANDY :

niedziela, 18 marca 2012

CANDY JAJKOWE Z ELEMENTAMI FACEBOOKA:)



Zapraszam na Candy! Przygotowałam trochę drobiazgów, głównie świątecznych i chcę się nimi podzielić:)
Co jest do rozdania?
1. Serwetka do koszyczka


2. Osłonki - ubranka na pisanki


3. Pisanki szydełkowe i tasiemkowe


4. Kolczyki drewniane na srebrnym biglu /oczywiście w stylu Wielkanocnym, czyli w kształcie jajka:)/


Do tego dorzucę oczywiście słodycze:)

A tak wygląda wszystko razem:

Aby wziąć udział w CANDY JAJKOWYM  należy:


- umieścić powyższy banerek na swoim blogu z linkiem do tego posta, jeśli nie masz bloga zrób to na   facebooku
- dodać do znajomych na facebooku POWIAT GRYFICKI, a następnie, kiedy Powiat już przyjmie Was do   grona znajomych, należy oddać głos na moje ZDJĘCIE  które bierze udział w konkursie poprzez kliknięcie "LUBIĘ TO" pod zdjęciem
- po oddaniu głosu na moje zdjęcie należy pod tym postem umieścić komentarz z informacją, że powyższą      procedurę macie już za sobą i podpisać się w taki sposób, abym mogła to zweryfikować.
- poinformować swoich znajomych z facebook o zabawie i zachęcić ich do udziału w niej:)

Wygrywa jedna osoba, ale jeśli uzbiera się sporo głosów na moje zdjęcie, wylosuję kolejną osobę, która otrzyma podobny zestaw, zapisy do 29.03.2012, ogłoszenie wyników 02.04.2012
Dziewczyny, które wcześniej już oddały głos na moje zdjęcie oczywiście też biorą udział w zabawie, wystarczy, że umieszczą pod postem komentarz i banerek na swoim blogu .

Zapraszam do zabawy:)

czwartek, 8 marca 2012

I znów jajecznie:)

Tak, znów jajecznie, teraz tak już chyba długo będzie:) Pokusiłam sie kolejne jajo, tym razem ozdobione tasiemkami i cekinami. Jak je się robi pokazała mi właścicielka ulubionej pasmanterii, popróbowałam w domu i wyszło tak:
ps. mam problemy z dodawaniem zdjęć, czy u Was też coś szwankuje?


poniedziałek, 5 marca 2012

Bieganina po lekarzach i pierwsze jajka

Za mną prawie miesiąc biegania po lekarzach z Hubertem i diagnoza, która nie jest pewna, za trzy miesiące ponowne badania, pomiary i wtedy dopiero będę wiedziała czy moje dziecko będzie miało operację czy też obejdzie się bez niej. Ja oczywiście nie dopuszczam opcji operacji, ale trzy miesiące będę siedziała jak na bombie zegarowej.
Nie miałam głowy do ozdób świątecznych, choć zazdrosnym okiem zerkałam na te, które pojawiały się na blogach.
W końcu, po uspokojeniu się lekko sytuacji, wzięłam się za jajka i oto pierwsze z nich: