Powoli dochodzimy do siebie po komunijnym zamieszaniu, chociaż zmęczenie jeszcze daje się we znaki.
Ogarniamy mieszkanie, wywozimy pożyczone stoły, krzesła i inne pierdoły. Dochodzimy do siebie:) Czas więc na pokazanie sukienki, którą zrobiłam specjalnie z tej okazji :) Zdjęcie typowo komunijne, ale co nieco widać:
Jak będę miała chwilkę to postaram się zrobić lepsze zdjęcia, no i jak pogoda na to pozwoli, bo akurat od kilku dni pada praktycznie bez przerwy, chyba nadeszła pora deszczowa :)
Ponieważ moja koncepcja czarno-białego wystroju musiała ulec modyfikacji, modyfikacji uległ też tort. Nie zmienia to faktu, że był pyszny :)
I kilka migawek z dekoracją stołu, do której wykorzystałam tiul /duuużo tiulu/, kieliszki zamiast świeczników i kwiaty.
Największe wrażenie na gościach i sąsiadach zrobił wianek, który powiesiłam na drzwiach. Zrobiłam go z gotowej formy styropianowej, do ozdoby wykorzystałam hostię, cekiny, białą wstążkę i gotowe złote różyczki. Zdjęcie takie sobie, robione już wieczorem i z lampą, ale chociaż trochę widać efekt:
Ponieważ zdjęcia komunijne u fotografa z prawdziwego zdarzenia są nieziemsko drogie, ja - zosiasamosia - postanowiłam tym razem zrobić je sama :) A co, nie potrafię? Potrafię! Studia co prawda nie mam, ale w plenerze mogę poszaleć. Zdjęcia wyszły fajnie /opinia gości - nie moja nieskromna/, obecnie jestem w trakcie obrabiania ich i na pewno pochwalę się nimi na moim foto-blogu za jakiś czas.A tymczasem dla Was mała zajawka - komunijny Hubert:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
sukienka ma prosty fajny wzorek co dodaje jej uroku bardzo ładnie w niej wyglądasz dobrze, że uroczystość się udała pozdrawiam basia
OdpowiedzUsuńDokładnie Basiu, jest robiona chyba w najprostszy możliwy sposób, nitka była lekko połyskliwa /nie widać tego na zdjęciach/ i prosta forma najlepiej do nich pasowała. A ja najbardziej cieszę się, że to już za nami :)
UsuńSukienka- powalająca! Wystrój komunijny- piękny. Znam to zmęczenie mój synek też miał w tym roku komunię;)
OdpowiedzUsuńOch, to doskonale wiesz o czym piszę :)
UsuńCudna sukienka ! Nie spodziewałam się, że będzie tak bardzo mi się podobała... Ślicznie wyglądałaś.
OdpowiedzUsuńZdjęcia z komunii synusia świetne.
Pozdrawiam serdecznie.
A gościom jak się podobała :) I babki w kościele zerkały zazdrośnie, bo one miały wszystkie na jedno kopyto :)
UsuńSukienka rzeczywiście świetna. wyglądasz ślicznie.
OdpowiedzUsuńTort - jakiż profesjonalnie ozdobiony. Wow.
Dom pieknie wystroiłaś. Jestem z Ciebie dumna.
A zdjęcia w Twoim wykonaniu - nie będa wiele odbiegać od tych pseudofotografów, których się nagle namnożyło, tym bardziej, że masz fajny sprzęt.
Jestem ciekawa jeszcze słodkich bukietów. Zrobiłaś fotki?
Madziu, jeden bukiet się uchował i ten schowałam przed dzieciakami, żeby też nie spałaszowali:)Ten ode mnie /lizakowy z tiulem oczywiście/ zniknął wkrótce po wręczeniu - zdjęć niestety brak, dziecięce pyszczki były szybsze niż migawka aparatu, drugi bukiet wkrótce dołączył do pierwszego, a trzeci czeka na pogodę - wtedy będzie miał sesję :)
UsuńNa uzupełnienie czeka też księga gości od Asi, chyba razem będą miały swoje pięć minut w internecie :)
Super, doczekać się nie mogę :)
UsuńPiękny czas !
OdpowiedzUsuńrewelacyjnie wyglądacie :) A sukienka cudna :) tak jak i cała reszta:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń