Przed chwilą skończyłam robić sernik z nadzieją, że wystarczy do Sylwestra. O naiwna! Moja trójka sępów już przy nim siedzi:)
Ale jutro palcem nie kiwnę w kierunku połechtania ich podniebień czymś słodkim, o nie:) Jutro będę się....dalej kurować. Jeszcze przed świętami dopadło mnie paskudne zapalenie oskrzeli. Tak podle nie czułam się już dawno. Święta przetrwałam tylko dzięki inhalacjom. Brak oddechu i nieustanne ataki kaszlu to naprawdę koszmarny sposób na spędzenie świąt. Po świętach udałam się do lekarza i oczywiście zaaplikował mi antybiotyki. Hmm, kolejnego Sylwestra spędzę więc przy szklance soku, zamiast przy winku, które chłodzi się w lodówce... U mnie to już chyba tradycja. Ale nie ma co narzekać, przynajmniej już oddychać mogę...
Na ten Nowy Rok życzę Wszystkim zdrowia /banalne, ale ważne życzenie/, spełnienia marzeń - tych całkiem małych i tych dużych, spokoju i miliona nowych, rewelacyjnych, twórczych pomysłów.
Bawcie się dobrze i wypijcie za moje zdrówko:)
dziękuję za kartkę i przepiękną śnieżynkę,która zdobi już choinkę w salonie:)))
OdpowiedzUsuńzdrowiej! :)
A ja serdecznie dziękuję za prześliczna kartkę z życzeniami, która jest obiektem zazdrości wszystkich, którzy mnie odwiedzili w czasie świąt:)
UsuńSzczęśliwego Nowego Roku :-)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci dużo zdrowia i samych radosnych dni :-)
Pozdrawiam serdecznie.
No to życzę Ci przede wszystkim zdrowia!
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego! :*
OdpowiedzUsuńZ okazji Nowego Roku życzą Ci samych radosnych dni, dużo zdrowia, pięknych pomysłów na nowe prace, wytrwałości, spokoju i dużo ,dużo miłości i aby ta 13-tka przyniosła nam wszystkim sporo niespodzianek, ale tylko tych dobrych :)Pozdrawiam Lusia