Teraz powoli, leniwie, robię bluzeczkę dla siebie i mam nadzieję taką cichą, że uda mi się ją skończyć do końca wakacji :) Na dworze jest tak pięknie i słonecznie, że robótki mi po prostu nie idą, jesienią będę nadrabiać. A teraz po prostu spędzamy czas tu /w weekendy - mamy pół godziny drogi na plażę - niestety nie na pieszo :) /
a w tygodniu korzystamy z uroków pobliskiego jeziora /8 minut samochodem od domu/
Korzystajcie ze słoneczka, cieszcie się latem, bo już niedługo jesień, zima i wieczny brak słońca.
Ależ ja Ci zazdroszczę..... :)
OdpowiedzUsuńŚwietna kiecka!
OdpowiedzUsuńBardzo mnie się podoba Twoja sukienka :-) Bardzo, bardzo.
OdpowiedzUsuńFajnie w niej wyglądasz. Szkoda, że tylko jedno zdjęcie...
Świetne zdjęcia. Super, że masz je tak blisko.
Pozdrawiam serdecznie.
Trochę się napracowałaś przy sukience, ale okazja była ważna,więc i nowa kiecka obowiązkowa.
OdpowiedzUsuńTwoje morsko-jeziorne :)) zdjęcia wyjątkowo zachęcają do letniego leniuchowania.:)
Podziwiam Twoje dzieło:) W cudnej sukience rewelacyjnie wyglądasz:) i kusisz abym i ja sobie podobną wydziergała. Zazdroszczę Ci bliskości do morza, może się kiedyś wymienimy. Ja nad morze, a Ty w góry hehe
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
No, no, sukienka super!plaża to już inna bajka.... wiadomo,ja sobie tylko mogę po zerkać i po wzdychać ,,,,ciesz sie latem i możliwościami.......
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądasz w tej sukience pozdrawiam Basia
OdpowiedzUsuńBardzo ładna sukienka. Życzę udanego wypoczynku.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
www.wloczkiwarmii.pl