Wiosna za oknami, więc nadszedł czas na na delikatne czapeczki. Powstały dwie: jedna z karylu Elian, druga z bawełny - na cieplejsze dni. Obie dla dziewczynki, ale wykończone dodatkami nie w nieśmiertelnym różu a w błękicie. Wyglądają dzięki temu mniej słodko - aczkolwiek bardzo wdzięcznie :)
Śliczne i bardzo delikatne czapeczki, mają wielki urok :-)
OdpowiedzUsuńCudne czapeczki :-) Świetne wzory i cudne aplikacje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.