poniedziałek, 10 czerwca 2013

Małe formy, czyli butki dla dzieciaczków.

Ponieważ ostatnio gościły u mnie buty raczej chłopięce /trampki/, to tym razem padło na coś dla małych księżniczek. W weekendowe popołudnia zrobiłam dwie pary bucików , jedne na co dzień, a drugie od święta :) Chociaż te drugie, jak mała dama albo jej mama się uprze, też mogą być na co dzień, bo przecież małej księżniczce wszystko pasuje.

Pierwsze to białe balerinki, mogą być na chrzest. Zrobione z białego akrylu Elian, ale wykończone srebrną nitką, pięknie skrzą się w słońcu :)
Troszkę szczegółow:
 

Drugie, te na co dzień, to balerinki w "brudnym różu", z białym wykończeniem. Ten "brudny róż" jest fajny, nie taki słodki typowo "barbiowy", ma klasę :) Zrobione też z akrylu Elian, ozdobione białym kwiatuszkiem:

Następne w kolejce są arbuzowe sandałki /arbuzowe ze względu na kolorystykę/ - jeden już jest zrobiony, kolej na drugiego, później w kolejce czekają kolejne trampki, bluzka dla mamy i może w końcu coś dla mnie? Chociaż po drodze powinnam jeszcze gdzieś upchnąć sukienkę dla koleżanki.... Dlaczego doba ma tylko 24 godziny i czasem trzeba spać????


7 komentarzy:

  1. Śliczne buciki :) i czasem trzeba do pracy iść hihi
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja niestety póki co mogę pozazdrościć tym co muszą iść do pracy, ale był czas, że te 8 godzin w pracy dłużyło mi się niemiłosiernie :)

      Usuń
  2. Przecudne obie pary. Nie wiem czemu tak sie wzbraniam przed 3 dzieckiem? :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rób Madzia, rób trzecie maleństwo, będę miała dla kogo maleńkie rzeczy robić :)

      Usuń
  3. Ja tez wiecznie narzekam na tę za "krótką dobę"
    Jak ją naciągnąć? jak poszerzyć? :):)
    Buciczki super!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, próbowałam różnych metod z rozciąganiem doby i żadna nie jest skuteczna :)

      Usuń
  4. Cudne buciki, sama nie wiem która bardziej mi się podobają! :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)