Dziś dzwonek z szuflady - robiłam go jakieś dwa lata temu i dałam Hubertowi do szkoły, na ozdobę choinki.
Parę minut temu odkopałam schemat do niego i chyba zrobię taki sam do domu:)
A moje gwiazdki i dzwonki tegoroczne suszą się:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Rewelacyjny :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Piękny takim samym wzorem zrobiłam [do usztywnienia użyłam innej formy] Twój wygląda ładniej .Pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńEj tam od razu ładniej, inaczej po prostu, a Twój jest śliczny. Najfajniejsze jest to, że można robić z tego samego schematu, a każdy i tak wyjdzie inny:)
UsuńPiękny dzwoneczek.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńCudny! Dziergaj nowe i pokazuj. Pozdrawiam :))))
OdpowiedzUsuńDziergam, dziergam, tylko schną powoli :)
Usuń